Znowu zaległość ,ale zawsze po
jakimś czasie się odezwę to obiecuję. U Nas przeprowadza idzie
strasznie szybko ,większość rzeczy wywieziona. Nadchodzi wielkimi
krokami. Co mnie przeraża to, że mamy duży dom. Od jego jednej
strony jest strasznie blisko drugi dom. Jak się przyjrzeć to w
sumie widać sąsiada przez okno. Balkony w tą samą stronę i
normalnie cześć sobie można dać. Makabra. Ogólnie dość duża
jest pomiędzy nimi odległość, te balkony są ogromne. Mam
nadzieję, że całe życie nie będę musiał żyć w spuszczoną
roletą. Dziś pierwszą noc tu nocuję na próbę. Jutro cały dzień
to i chce się dowiedzieć jak najwięcej o sąsiadach. Wiem, że
mieszka tam jakaś Pani z dwiema dziewczynkami. Łóżko w sumie wygodne, ale nie wiem co
mam tu robić. W pokoju z sąsiedniego okna jest zapalone światło,
lecz raczej w sumie to coś jak lampki. Mój Pokój jest spory.
Podoba mi się tu, ale to nie jest najważniejsze. Mam lęk przed tym
co czeka mnie jak przeprowadzę się tu na stałe. Chciałbym się
przejść, lecz nie wiem gdzie iść. Chyba po prostu posłucham
muzyki. Przez te parę dni u mnie nic ciekawego. Byłem na sesji z
dwiema koleżankami. Stary kumpel z dzieciństwa się odezwał.
Zaplanowaliśmy zjazd naszej podstawówki. Nie wiem czy będę, bo
jak będę tu to ciężko będzie. 9 czerwca jadę do kumpla na osiemnastkę. Mama kazała mi iść dziś z nią do sąsiadów
przywitać się i otworzyła wesoła kobieta i taka malutka dziewczynka.
Poznałem już dwie lokatorki tego domu. Trzeciej niestety nie bo w
domu jej nie było, młodsza powiedziała, że to tajemnica- zabawna dziewczynka. W tym domu ludzie chyba zajmują
się muzyką. Bo jak byłem w środku to już widziałem gitarę,
fortepian i pianino. Strasznie dużo zdjęć na ścianach i widać,
ze profesjonalnych. Uzdolnieni, he. Na dziś to chyba kończę,
dzięki i dobranoc.
Dasz radę, i będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki ; *
dziękuję bardzo! :)
UsuńWięc tak...Jak już dobrze wiesz, nie wiem co napisać. xD
OdpowiedzUsuńWspółczuję z tą przeprowadzką, wiem, powtarzam się bo już ci to pisałam nie raz.
Uważaj na tą sąsiadkę, to także nie pierwszy raz mówię, ale wiesz, sąsiadki bywają upierdliwe! xd :D
No i ogólnie trzymaj się. :) :*
Pozdrawiam.
hahaha, dzięki! :)
Usuń